Jak on będzie wyglądał?
Projektowany sensor jakości powietrza będzie małą kostką o wymiarach ok. 5cm x 9cm x 2cm. Wyobraźmy go sobie tak:
Co dokładnie zmierzymy?
Sensor będzie mierzył stężenie pyłów PM1, PM2.5 oraz PM10.
Dodatkowo mierzona będzie temperatura oraz wilgotność względna powietrza.
Jaką technologię pomiaru zapylenia będzie wykorzystywał budowany sensor?
Zdecydowaliśmy się na zastosowanie dokładnej, laserowej techniki pomiaru pyłów zawieszonych w powietrzu. Czujnik poda stężenie pyłów PM1, PM2.5 oraz PM10 wyrażone w mikrogramach na metr sześcienny powietrza (ug/m3).
Dzięki zastosowaniu mikroturbiny pobierającej powietrze do badania uzyskanie pierwszych wyników pomiarów możliwe będzie już po kilku sekundach od włączenia.
Jak sensor będzie działał?
Wyposażymy go w interfejs Bluetooth Low Energy, który umożliwi sterowanie i odczyt zmierzonych parametrów powietrza za pomocą smartfona.
A co z zasilaniem?
Nasz czujnik jakości powietrza może być zasilany na dwa sposoby:
- Z dwóch baterii lub akumulatorków najpopularniejszego chyba typu: AAA, które będzie można wymienić na nowe w mgnieniu oka. Wybór źródła zasilania jest zawsze kompromisem pomiędzy długością pracy na pojedynczym zestawie baterii, a gabarytami i wagą urządzenia. Postawiliśmy na niewielkie wymiary mając na uwadze mobilność czujnika. Założyliśmy też, że wyczerpane baterie czy akumulatory zawsze można wymienić na nowe, albo skorzystać z drugiego sposobu zasilania.
- Poprzez gniazdo micro-USB możliwe stanie się zasilenie czujnika z powerbanków, ładowarek telefonów komórkowych, zasilaczy USB, komputerów i laptopów.
Czy urządzenie posiada zabezpieczenie przed omyłkowym, odwrotnym zainstalowaniem baterii?
Sensor będzie posiadał takie zabezpieczenie. Pomyłka, która w pośpiechu każdemu może się przydarzyć nie zniszczy elektroniki urządzenia.
Jak długo będzie można korzystać z sensora na jednym zestawie baterii / akumulatorów?
Na to pytanie trudno jest udzielić jednoznaczną i precyzyjną odpowiedź ponieważ czas pracy na jednym zestawie zależy m.in. od:
- rzeczywistej pojemności zainstalowanych baterii lub akumulatorów,
- jakości użytych baterii/akumulatorów. Często na rynku można spotkać akumulatory, na których nadrukowano wartości pojemności nie mające nic wspólnego z rzeczywistą pojemnością akumulatora,
- częstotliwości wykonywania pomiarów,
- temperatury, w której wykonywane są pomiary – w niższych temperaturach pojemność akumulatorów jest mniejsza
Czy sensor będzie informował o zużywających się bateriach?
Tak. Zużycie każdej z dwóch baterii/akumulatorów będzie monitorowane i podawane do wiadomości użytkownika.
Czy sensor będzie urządzeniem przenośnym?
Włożyliśmy dużo wysiłku w zminiaturyzowanie urządzenia. Czy się udało? Jeśli smartfony uważane są za urządzenia mobilne, to zdecydowanie stanęliśmy na wysokości zadania 🙂